Wojtuś ma 8 lat. Jego życie zmieniło się diametralnie kilka miesięcy temu, kiedy zaczął odczuwać silne bóle nóg i okolicy lędźwiowo-krzyżowej kręgosłupa. Wtedy nie spodziewano się, że padnie diagnoza: rozległa jamistość rdzenia kręgowego w odcinku piersiowym.
Chłopiec trafił do szpitala, gdyż zwykłe leki przeciwbólowe nie działały. W badaniu stwierdzono wadę postawy, nadmierną protrakcję barków, przodopochylenie głowy, zniesienie lordozy lędźwiowej, skoliozę, upośledzony skłon i ruchomość kręgosłupa w odcinku szyjnym.
Podopieczny Fundacji Miej Serce jest już po operacji nacięcia nici końcowej. To powinno spowolnić chorobę i złagodzić jej objawy. Mimo wszystko, Wojtusiowi nie wolno biegać, czy nawet jeździć rowerem.
Chłopiec wymaga stałej rehabilitacji i leków. Jest pod opieką neurochirurga, neurologa, urologa, okulisty, logopedy. Całe leczenie jest niestety kosztowne, dlatego bardzo prosimy ludzi dobrych serc o wsparcie: https://miejserce.pl/podopieczny/102064002
Poznaj Naszych podopiecznych: TUTAJ.
Zapraszamy do kontaktu: TUTAJ.
Napisz do nas na messengerze: TUTAJ
Twitter: TUTAJ
Linkedin: TUTAJ
Komentarze:
Brak komentarzy. To TY możesz rozpocząć dyskusję!